Szukaj w blogu
Najnowsze posty
Granica ilości marihuany, której posiadanie nie skutkuje odpowiedzialnością karną, jest kluczowym elementem każdej propozycji depenalizacji. Nie chodzi tylko o liczby – to decyzja o tym, kiedy obywatel staje się przestępcą, a kiedy traktowany jest jak osoba korzystająca z substancji na własny użytek.
Zbyt niski próg sprawia, że prawo pozostaje represyjne i oderwane od rzeczywistości. Zbyt wysoki może budzić obawy o legalizację tylnymi drzwiami. Dlatego wybór między 3g, 5g, a 15g ma ogromne znaczenie polityczne, społeczne i praktyczne.
W latach 2024–2025 powstało kilka projektów ustaw dotyczących depenalizacji. Oto zestawienie najważniejszych z nich:
Różnice w podejściu pokazują wewnętrzne napięcia: ostrożność polityków vs potrzeby społeczne i praktyka użytkowników.
W praktyce większość użytkowników marihuany przechowuje od kilku do kilkunastu gramów. Limit 3g mógłby oznaczać, że większość pacjentów i rekreacyjnych użytkowników wciąż ryzykuje odpowiedzialność karną. Z kolei 15g to ilość uważana za rozsądną przez wiele europejskich systemów prawnych (np. Czechy: 10g, Portugalia: 25g).
Wprowadzenie wyższego limitu to także ułatwienie dla sądów – jasne progi ograniczają uznaniowość i zwiększają przewidywalność orzecznictwa.
Cecha | Limit 3g | Limit 15g + 1 roślina |
---|---|---|
Pokrycie realnych potrzeb użytkownika | Niskie | Wysokie |
Ryzyko dalszej penalizacji | Wysokie | Niskie |
Odbiór społeczny | Zbyt zachowawcze | Postępowe, realne |
Postrzeganie przez polityków | Bezpieczne PR-owo | Wymaga odwagi politycznej |
Poparcie społeczne dla depenalizacji przekracza już 70%. Mimo to, tylko niektóre ugrupowania (Lewica, część Konfederacji, Trzecia Droga) realnie wspierają projekty ustawy. Platforma Obywatelska i PSL są za medyczną marihuaną, ale przeciw rekreacyjnej. PiS jest całkowicie przeciwny.
Limit 15g wspierany jest głównie przez środowiska progresywne. 3g to próg „kompromisowy”, ale często krytykowany przez aktywistów jako zbyt niski.
Z punktu widzenia logiki społecznej i medycznej, 15g + 1 roślina to najbardziej spójna propozycja. Pozwala uniknąć karania za domowe przechowywanie suszu, nie promując jednocześnie nadużycia. Ograniczenie do jednej rośliny daje użytkownikowi realną alternatywę dla czarnego rynku bez zagrożenia przemysłową uprawą.
Z kolei limit 3g, choć łatwiejszy do zaakceptowania politycznie, może okazać się niepraktyczny w codziennym funkcjonowaniu osób używających marihuany do celów zdrowotnych czy rekreacyjnych.
Waporyzatory to idealne rozwiązanie dla tych, którzy chcą zmniejszyć zużycie marihuany i zadbać o zdrowie. Sprawdź rekomendowane produkty na:
Obecnie obowiązuje pełna penalizacja – każda ilość marihuany jest nielegalna. Trwają prace nad projektami ustaw, które wprowadziłyby limit 3g lub 15g + 1 roślina.
Nie. Dla wielu użytkowników 3g to ilość na kilka użyć. Tak niski limit może nadal prowadzić do kar za posiadanie „zapasów”.
To umiarkowany próg, stosowany w wielu krajach europejskich. Wystarczy na kilka–kilkanaście dni, zależnie od dawkowania i formy konsumpcji (np. waporyzacja zużywa mniej suszu niż palenie).