Szukaj w blogu
Najnowsze posty
Amerykańskie czasopismo Epilepsy & Behavior opublikowało ostatnio analizę stanu zdrowia 75 dzieci, które przyjmowały ekstrakt z kwiatostanów konopi doustnie w celu leczenia epilepsji. Analiza została przeprowadzona przez badaczy ze Szpitala Dziecięcego w Denver w stanie Colorado w USA.
Autorzy donoszą, że stan zdrowia 58% pacjentów się poprawił, zmniejszyła się liczba ataków w skali tygodniowej, a u prawie 33% z nich udało się ją zredukować o ponad połowe. Lekarze donoszą również, że w tej samej grupie dzieci poprawiło się skupienie i u 10% miała także miejsce poprawa wydolności fizycznej.
Działania niepożądane pojawiły się u 44% badanych, z których 13% zaczęło doznawać wzmożonych ataków, a 12% odczuwało senność. Autorzy, również stwierdzają jednak, iż ekstrakty z kwiatostanów konopi są przez dzieci tolerowane dobrze, gdyż drastyczne efekty uboczne, wymagające interwencji lekarskiej, miały miejsce bardzo rzadko.
Inny raport z badań klinicznych został przedstawiony tydzień wcześniej przez Academy of Neurology. Przeczytać możemy w nim, że doustnie przyjmowany ekstrakt zawierający CBD(np. olej z cbd) zmniejszył częstotliwość występowania ataków u chorych na epilepsję o 54% w ciągu 12-tygodniowego okresu leczenia.
Badanie objęło grupę 213 pacjentów w różnym wieku, którzy nie reagowali wcześniej na żadne formy leczenia. Wśród nich znaleźli się chorzy na zespół Dravet, zespół Lennoxa-Gastaulta i inne odmiany ciężkiej epilepsji. Badani codziennie przyjmowali doustnie ekstrakt zawierający CBD -olej cbd(niepsychoaktywny związek zawarty w marihuanie) i zdawali sobie sprawę z tego, co przyjmują, ale badanie miało przede wszystkim na celu ustalenie, czy środek jest przede wszystkim dobrze tolerowany przez organizm.
Po zakończeniu kuracji u 137 badanych liczba ataków spadła o 54%. Tylko 12 z pacjentów lub 6% musiało zaprzestać przyjmowanie ekstraktu ze względu na efekty niepożądane, które wystąpiły w sumie u tylko 10% pacjentów. Ci żalili się na senność lub brak energii (21%), biegunkę (17%), zmęczenie (17%) i utratę apetytu (16%).
Autor badania, doktor Orrin Devinsky z Langone Comprehensive Epilepsy Center Uniwersytetu Nowojorskiego i członek Amerykańskiej Akademii Neurologicznej stwierdził, że są to bardzo wczesne wnioski i w celu potwierdzenia skuteczności środka należy przeprowadzić bardziej szczegółowe badania opierające się na podwójnie ślepej próbie. Potwierdził jednak, że „rezultaty są bardzo interesujące i obiecujące.”
Źródło: American Academy of Neurology / Epilepsy & Behavior