Szukaj w blogu
Najnowsze posty
W obliczu wszystkich epidemii, które wybuchają gwałtownie, niemalże z dnia na dzień, zapominamy o tej, która towarzyszy ludziom od lat i to na ich własne życzenie. Mowa tu o epidemii palenia tytoniu. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) palenie tytoniu zabija średnio 7 milionów osób rocznie. W Polsce jest to 70 tysięcy zgonów w ciągu 12 miesięcy. Dla porównania, w Polsce co roku umiera średnio 400 tysięcy osób z różnych przyczyn. Nieprawdą jest, że palenie niszczy jedynie płuca, tytoń dewastuje cały organizm – mózg, płuca, gardło, serce, jajniki, a nawet pęcherz moczowy. Tytoń zawiera ponad 7 tysięcy związków chemicznych szkodliwych zarówno dla czynnych, jak i biernych palaczy, ale również dla środowiska.
Dlatego też warto uświadomić sobie, iż ten nałóg nie jest jedynie problemem osoby uzależnionej, ale także wszystkich wokół niej. Niestety, sama świadomość i chęć zerwania z paleniem tytoniu nie są wystarczające, bowiem palenie uzależnia na dwóch podłożach: fizycznym i psychicznym. Tolerancja na dym papierosowy zwiększa się, więc organizm domaga się go coraz więcej i więcej, zaś wyuczone schematy podczas przerwy w pracy czy spaceru z psem stają się szczególnie uciążliwe, gdy brakuje nam papierosa w dłoni. Co zatem zrobić, by ostatecznie odciąć się od nałogu?
Najważniejsze jest zrozumienie istoty problemu – osoba uzależniona musi przyswoić fakt, iż ma problem i potrzebuje pomocy. Niezbędne jest kontrolowanie swoich reakcji na określone sytuacje, które sprzyjały sięganiu po papierosa (przykładowo: przerwa w pracy). Jest to jednak tylko sposób na zwalczenie uzależnienia od strony psychicznej, ale co z fizycznymi objawami odstawienia? Człowiek zrywający z nałogiem musi mierzyć się z masą objawów odstawiennych, takich jak: niepokój, agresja, problemy ze snem, wzmożona potliwość, bóle głowy oraz stany depresyjne. Tutaj na pomoc przychodzi farmakoterapia, która niestety nie jest aż tak skuteczna, jak mogłoby nam się wydawać.
Niektóre leki wspomagające proces rzucania palenia mogą wywoływać gwałtowne zmiany nastrojów u pacjentów. Ponadto wszystkie środki wspomagające rzucanie palenia zawierają nikotynę, która zastępuje dym papierosowy, ale nie eliminuje samego uzależnienia organizmu od danej substancji.
Na szczęście, w 2013 roku, naukowcy z University College of London przeprowadzili badanie na 24 czynnych palaczach, którzy mieli problem w zerwaniu z nałogiem. Połowie badanych podano placebo, zaś druga połowa otrzymała CBD. Substancje były dostępne dla badanych w formie inhalatora, po który mieli sięgać w chwili głodu nikotynowego. Wyniki były zdumiewające, ponieważ WSZYSCY z grona osób zażywających CBD wykazali skłonności do sukcesywnego zaprzestawania palenia tytoniu, które sięgało nawet do 40%. Sytuacja osób, które otrzymały placebo nie zmieniła się, co dowodzi, że terapia zwalczyła problem uzależnienia fizycznego, a nie psychicznego. Świadczy to o korzystnym wpływie kannabidiolu na wychodzenie z nałogu. Badania te zostały powtórzone w roku 2018, co ostatecznie dowiodło tezy, iż preparaty zawierające nawet śladową ilość CBD mogą pełnić znaczącą rolę w zerwaniu z papierosami.
Badania przeprowadzone przez WHO w 2017 roku wykazały, że stosowanie kannabidiolu ma szereg pozytywnych skutków dla zdrowia. Ponadto CBD nie ma działania odurzającego, psychoaktywnego ani uzależniającego, co daje mu znaczną przewagę nad jego izomerem – THC. Prócz wszystkich aspektów zdrowotnych, CBD charakteryzuje się tym, że łagodzi objawy odstawienne przy rzucaniu palenia, bądź eliminuje je całkowicie.
Największym problemem w rzucaniu palenia jest niemożność pozbycia się pewnych wyuczonych nawyków. Zatrważająca ilość czynnych palaczy ma świadomość szkodliwości swego nałogu oraz tego, że ma z nim problem, ale nie może go zakończyć (najczęściej na skutek źle dobranej terapii opierającej się na wspomaganiu leczenia produktami zawierającymi nikotynę).
Nałogowi palacze borykają się z problemami zdrowotnymi oraz umierają przedwcześnie, ponieważ nie są w stanie przezwyciężyć chęci sięgnięcia po papierosa, jednakże teraz jest dla nich nadzieja. Nadzieją tą są konopie, które pozwalają spojrzeć w przyszłość bardziej optymistycznie, z perspektywą na to, że tym razem zrywanie z nałogiem nie będzie stanowić traumatycznego doświadczenia, a wygraną walkę.
CBD pomaga w łagodzeniu objawów odstawienia nikotyny oraz zmniejsza stres związany z rzucaniem palenia, co ułatwia kontrolowanie zarówno fizycznych, jak i psychicznych aspektów uzależnienia.
Tak, CBD jest uważane za bezpieczne i nie wykazuje działania odurzającego, psychoaktywnego ani uzależniającego. Badania wskazują na jego korzystny wpływ na zdrowie.
CBD nie zawiera nikotyny i nie zastępuje jej bezpośrednio. Zamiast tego, pomaga w redukcji objawów odstawienia i wspiera walkę z uzależnieniem psychicznym.
Najbardziej aktualne badania potwierdzają, że CBD może znacząco wspierać proces rzucania palenia poprzez redukcję uzależnienia fizycznego i psychicznego. Badania z 2013 i 2018 roku wykazały, że CBD zwiększa szanse na sukcesywne zaprzestanie palenia.
Legalność CBD zależy od kraju. W wielu krajach, w tym w Polsce, CBD jest legalne pod warunkiem, że zawiera mniej niż 0,3% THC. Zawsze warto sprawdzić lokalne przepisy przed zakupem.